Arcydzieło Gerrita Rietvelda. Projekt domu Schröder

13 marca 2023 r.przez admin

Holenderski projektant Gerrit Thomas Rietveld jest znany jako apologeta nurtu neoplastycznego w europejskim designie. Jego prace są doskonałym przykładem tego, jak znane i popularne rzeczy i formy można uprościć do nowej formy.

Rietveld urodził się 24 czerwca 1888 roku w Utrechcie w Holandii. Pochodzący z rzemiosła i przedsiębiorczości, od 11 roku życia pomagał swojemu ojcu, stolarzowi, w warsztacie, wytwarzając tradycyjne jak na tamte czasy meble. W 1899 r. zapisał się do szkoły wieczorowej (kurs Klaarhammera), a w 1904 r. rozpoczął pracę jako kreślarz u miejscowego jubilera.

Co ciekawe, Gerrit studiował projektowanie – rysunek, kompozycję, modelowanie – samodzielnie. Chęć zmiany znanych przedmiotów i zastąpienia tego, co tradycyjne, nowym, skłoniła mistrza do zmiany sposobu myślenia z rzemieślniczego (powtarzanie udanych modeli) na twórczy (tworzenie własnych modeli).

Gerrit Rietveld był także pod wpływem młodych holenderskich artystów, którzy utworzyli słynną grupę De Stijl (Style). Jego głównymi współpracownikami byli Theo van Doesburg i Piet Mondrian.

Pierwszym i najbardziej znanym projektem mistrza było tzw. czerwono-niebieskie krzesło autorstwa Gerrita Rietvelda. Charakterystyczny design i kolorystyka dobrze wpisują się w koncepcję neoplastycyzmu, którą rozwijała grupa De Stijl.

Do budynków o znaczeniu historycznym i biograficznym należy wyjątkowy Dom Schroedera projektu Gerrita Rietvelda – bardzo surowy, niemal monochromatyczny dom bez ścian, o wyrazistych prostokątnych formach i niezwykle racjonalnym rozkładzie.

Jako wdowa Truss Schröder zdała sobie sprawę, że nie może już mieszkać we własnym domu. Zwróciła się do Gerrita Rietvelda z prośbą o stworzenie dla niej czegoś zupełnie nowego – domu bez ścian i stereotypów, bez granic i reguł architektonicznych. Rzemieślnik, który do tej pory tworzył wyłącznie meble, postanowił w tym projekcie kierować się zasadą absolutnej funkcjonalności. Kiedy klientka zwróciła się do Rietveld, wiedziała dokładnie, czego chce: dużo koloru, dużo detalu niczym z obrazów Pieta Mondriana, a jednocześnie klarowność i prostota przestrzeni, która raczej ją wyzwoli, niż ograniczy. W rezultacie w 1924 roku w Utrechcie w Holandii pojawił się słynny Schröder Haus. Można go słusznie uznać za fenomen w sercu architektury modernistycznej.

Dom Schrodera

Ten niewielki dom wolnostojący, dzięki elastycznemu układowi przestrzennemu i walorom wizualnym, był manifestem ideałów grupy artystów i architektów De Stijl. Założony w 1917 roku ruch został nazwany na cześć magazynu, który stał się rzecznikiem ideałów współczesnej sztuki i architektury w ówczesnej Holandii. Jego zwolennicy „dążyli do tego, co uniwersalne, gdyż indywidualność utraciła sens. Abstrakcja, precyzja, geometria, dążenie do artystycznej czystości i ascezy…”.

Po śmierci pana Schrödera jego żona Trüss poczuła potrzebę przeniesienia się do innego mieszkania. Spośród architektów wybrała Gerrita Rietvelda. Nie budował wówczas jeszcze domów, lecz projektował meble. Jednak zarówno pani Schroeder, jak i Rietveld wyznawały postępowe ideały, które obejmowały żarliwe zaangażowanie w nową otwartość na relacje w rodzinie i prawdę w życiu emocjonalnym. Burżuazyjne wyobrażenia o przyzwoitości i przyzwoitości tamtych lat, z ich naciskiem na dyscyplinę, hierarchię i powściągliwość, miały zostać rozbite przez projekt architektoniczny, który sprzeciwiał się każdemu z tych aspektów.

Kratownica Schrodera

Truss wyobraził sobie dom, który byłby wolny od skojarzeń i mógłby stworzyć połączenie pomiędzy wnętrzem i zewnętrzem. Trudno byłoby znaleźć drugiego tak bezkompromisowego klienta. Pani Schröder od razu postawiła swoje wymagania: każdy pokój musiał mieć instalację wodno-kanalizacyjną i kanalizacyjną, łóżko musiało zmieścić się w co najmniej dwóch różnych pozycjach, a każdy pokój musiał mieć wyjście na zewnątrz.

           

Gerrit Rietveld włożył całą swoją wiedzę, doświadczenie i był w stanie spełnić każde z tych próśb. Rezultatem jest prawdziwe arcydzieło. Dużą uwagę przywiązano do szczegółów, w tym kolorystyki ścian. Na pierwszy rzut oka dom może wydawać się namalowanym płótnem, ale każdy obszar jest malowany z konkretnych, praktycznych powodów. Na przykład drzwi wejściowe są czarne, ponieważ są najczęściej używane i szybko się brudzą.

Szkielet domu stanowią płyty żelbetowe i profile stalowe. Ściany wykonane są z cegły i tynku, stolarka okienna, drzwi i podłogi z drewna. Elewacje to kolaż płaszczyzn i linii, które zdają się przesuwać obok siebie.

Różnica między wnętrzem a zewnętrzem jest niewielka. Proste linie i płaszczyzny płyną od zewnątrz do wewnątrz, zachowując przy tym tę samą paletę barw i jakość powierzchni. Nawet okna są uchylne, aby zapobiec ich otwarciu o więcej niż 90 stopni, aby zachować rygorystyczne standardy geometryczne budynku.

Ten Schröder Haus stał się ikoną ruchu De Stijl ze względu na niezwykłe, jak na tamte czasy radykalne, podejście do projektowania. Rietveld nadał nowe znaczenie przestrzenne prostym i prostokątnym płaszczyznom poszczególnych elementów architektonicznych: płyt, filarów i belek, które zestawiono w zrównoważony zespół.
A główną cechą domu była jego zdolność do transformacji nie do poznania.

Projektując dom, architekt musiał uciekać się do pewnych chwytów. Zasady urbanistyki wymagały jasnego planu pięter, ale osobliwością domu był właśnie jego brak. Elastyczność przestrzeni sprawiła, że ​​w rzucie nie było hierarchicznego układu pomieszczeń. Parter zaprojektowano dość standardowo, ale był to jedynie pozor, niezbędny, aby władze lokalne mogły pomieścić dom. W rzeczywistości, z wyjątkiem kuchni i pracowni Rietvelda, jadalnia, salon i czytelnia na niższym poziomie nigdy nie były przeznaczone do użytku.

To właśnie ostatnie piętro, które oficjalnie jest poddaszem (jeśli władze miasta o to pytają), to przestrzeń, w której zrealizowano wszystkie pomysły Rietvelda. Przesuwane i obrotowe ścianki panelowe można całkowicie złożyć i rozchylić, tworząc wolną przestrzeń. Kiedy już byli na miejscu, górny poziom składał się z trzech sypialni, łazienki i salonu. Pomiędzy tym a stanem na planie otwartym istniało wiele możliwych permutacji, z których każda zapewniała inną przestrzeń.

Idealny dom Rietvelda jest naprawdę przestronny, prosty i funkcjonalny. Aby to osiągnąć, architekt wymyślił wiele sprytnych rozwiązań. Na przykład sufit pomalowano na czarno, aby zamienić wewnętrzne okno w lustro. Schody ukryto za przesuwanymi drzwiami, tworząc w korytarzu wyciszoną przestrzeń na telefon. Jako żaluzje zastosowano panele drewniane.

W 1924 roku za lokalizację domu uznano obrzeża Utrechtu. Mając to na uwadze, Rietveld zaprojektował na pierwszym piętrze narożne okno, które po otwarciu tworzyło rodzaj balkonu i zapewniało piękny widok na rozciągające się jak okiem sięgnąć pola. Było to ulubione miejsce właścicielki domu. Na górnym poziomie spędziła tyle czasu, że Rietveld zainstalował dla niej słuchawkę, dzięki czemu mogła rozmawiać z gośćmi pod drzwiami, bez konieczności schodzenia na dół.

Kiedy w latach 1960. XX wieku przed domem wybudowano czteropasmową autostradę, Rietveld stwierdził, że budynek można wyburzyć, ponieważ zniszczeniu uległo to, co łączyło wnętrze z zewnętrzem.

Jednak Truss Schröder mieszkała w jej domu aż do swojej śmierci w 1985 roku. Rietveld, który został jej kochankiem, prowadził tam pracownię architektoniczną. Po śmierci żony zamieszkał ostatecznie u wdowy Schroeder i spędził w nim resztę życia – do 1964 roku. Po jego śmierci dom został przywrócony do pierwotnego stanu przez jednego z uczniów Rietvelda, Bertusa Muldera, a także utworzono muzeum.

Przyjrzyj się bliżej temu domowi – jak nowocześnie wygląda dzisiaj, sto lat po jego wybudowaniu. Taka właśnie powinna być prawdziwa architektura – nie przestarzała, ale z biegiem czasu nabierająca coraz większego znaczenia.

Zdjęcia: Taschen, Sergiusz Woropaj

Amazing Interiors - kreatywne studio wnętrzarskie z Warszawy

Zaczniemy projektować razem

Wiele osób pragnie projektowania już we wczesnym dzieciństwie, kiedy dziecko zbiera kostki i próbuje z nich zbudować jakąś figurę. Prawdziwy projektant to taki, który nie utracił miłości do kreatywności i tworzenia. Dlatego od lat przekazujemy tę umiejętność naszym klientom najlepiej jak potrafimy.
NASZE LOKALIZACJE

Gdzie nas znaleźć

https://amazinteriors.com/wp-content/uploads/2025/03/world_map-copy-blue.png
LinkedIn
Amazing Interiors - kreatywne studio wnętrzarskie z Warszawy

© ® 2019-2025 Amazing Interiors. Zarejestrowany znak towarowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Amazing Interiors - zarejestrowany znak towarowy
Nasze Placówki

Gdzie nas znaleźć

https://amazinteriors.com/wp-content/uploads/2025/03/world_map-copy-blue.png
Polska
Wielka Brytania
Nasze linki społecznościoweLinkedIn

© ® 2019-2025 Amazing Interiors. Zarejestrowany znak towarowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Otwórz czat
💬 Potrzebujesz pomocy?
Cześć 👋
Zadaj nam dowolne pytanie dotyczące Twojego przyszłego niesamowitego wnętrza. Rozumiemy angielski, polski i rosyjski.